Okazało się̨, że za ludźmi ciągną̨ korytarze.
Korytarz powietrza, po nim ślizg oddechu. Korytarz desperacji. Korytarz bezczynności. Korytarz pachnący liściem bobkowym, wypełniony odpadami wszystkich frakcji.
Korytarz Szymańskiego, co chciał na powrót zejść́ się z żoną. Korytarz-kometa. Korytarz-lejca, na jej końcu pies. Pieski w kosmosie piją za darmo.
Korytarz dostaw. Korytarz odstawek. Szyb z manszetą, z gwarancją.
Korytarz zaprzeczenia. I niezaprzeczalnego. Korytarz ankiet, specjalny dla Gliwic i specjalny dla Kościeliska. Korytarz-trybuna, w nim podniesiony głos. Podziemny marmit i planarny splitter dla naszych telefonów, tych niewykonanych też.
Korytarz, po którego ścianach wspięły się̨ piżmaki. Korytarz w sanktuarium i korytarz w hospicjum.
Korytarz iluzji. Korytarz represji. Korytarz-rękaw, w środku bilecik: niech zawsze będą̨ twoje urodziny. Korytarz-luneta. Tubus, wreszcie tunel – płytki jak spód rybnej konserwy.
Korytarz dla Schumana, on upewni cię̨, że do rana możesz leżeć́ w pościeli. Korytarz- -posiwieli.
Korytarze, którymi od razu idzie się̨ do nieba i te prowadzące pod stopy Michała. Pozbawione fotografii. Gołe, przezierne. Korytarz w oparach siarki, zachęcający do kąpieli. Korytarz serca, gdzie dotlenione i niedotlenione nie stykają̨ się.
Korytarz, w którym znalazłam twoją wizytówkę̨ i ten z taśmą̨ policyjną, ze skrawkiem rypsu. Korytarz typu L. w naszym dawnym domu.
Korytarz typu L.
Seems there are corridors trailing behind people.
A corridor of air, followed by a glide of breath. A corridor of desperation. A corridor of inaction. A corridor smelling of bay leaf. A corridor filled with the waste of all fractions.
The corridor of Szymanski who wanted his wife back. Then, the comet. Corridor-reins, ending with a dog. Doggies in space drink for free.
The corridor of deliveries. The corridor of withdrawals. A shaft with a collar, on warranty.
A corridor of denial. And of undeniable. A corridor of surveys, special for Gliwice and special for Koscielisko. Corridor-tribune, in it – the raised voice. A moulin pothole and planar splitter for our phone calls, the unmade ones too.
A corridor climbed by muskrats. A corridor in the sanctuary and a corridor in the hospice.
The corridor of illusion. The corridor of repression. Corridor-sleeve, inside a ticket: may every day be your birthday. Corridor-lunette. A tube, finally a tunnel – shallow as the bottom of a fish can.
A corridor for Schuman, it’s okay to lie in bed until morning, he’ll say. Corridor-turned grey.
Corridors that take you straight to heaven and those that lead under Michael’s feet. Devoid of photographs, bare and translucent. A corridor of sulfur fumes, inviting a bath. The corridor of the heart, where the oxygenated and the hypoxic do not meet.
The corridor where I found your business card. The one with police tape, with a grosgrain scrap. The L-type corridor in our old home.
The L-type corridor.
Translation: Katarzyna Szuster-Tardi
Il semble que des couloirs suivent les gens.
Un couloir d'air suivi par le glissement du souffle. Un couloir du désespoir. Un couloir d'inaction.
Un couloir qui sent le laurier, rempli de déchets de toutes sortes.
Le couloir de Szymański, qui voulait retrouver sa femme. Un couloir comète, au bout de celui-ci un chien.
Dans l'espace, les chiens boivent gratuitement.
Un couloir de livraison. Un couloir de sevrage. Un puit muni d’un collier, avec garantie.
Un couloir de déni. Et indéniable. Un couloir d'enquête, dédié à Gliwice et dédié à Kościelisko.
Un couloir-tribune, avec une voix forte. Caverne souterraine et séparateur planaire pour nos coups de fil même ceux qui n’ont pas été passés.
Traduction : Krystyna Połtowicz
Het is gebleken dat gangen achter de mensen trekken.
Luchtgang, en daarin een glipadem. Gang van wanhoop. Gang van leegloperij.
Gang met de geur van het laurierblad, vol afval van alle fracties.
Szymański z’n gang, hij wou zich weer met zijn vrouw herenigen. Kometengang.
Leidselgang, en aan het uiteinde een hond. In de kosmos drinken hondjes gratis.
Gang van leveren. Gang van wegzetten. Schacht met manchet, met waarborg.
Gang van ontkenning. En van het onmiskenbare. Gang van enquêtes, afzonderlijk voor Gliwice en afzonderlijk voor Kościelisko. Gang als tribune die de stem verheft. De ondergrondse gletjsermolen en de platte splitter voor onze telefoonoproepen, ook voor de onuitvoerbaren.
Vertaling: Jerzy Koch